„Pisząc recenzję poprzednika omawianej tu gry obiecywałem, że postaram się rozstrzygnąć spór pt. która z tych dwóch części jest lepsza. Wiadomo, że nie każdy musi się zgodzić z moim zdaniem, więc napiszę tylko (a może i aż), jak to wygląda z mojej perspektywy. Co prawda, planowałem ten tekst nieco wcześniej, ale (jak to się mówi) lepiej późno niż wcale. Tak więc nie ma co się rozgadywać, tylko należałoby przejść do rzeczy – klik.„
11th hour, the – recenzja
31 grudnia 2018
36
