Studio Darkling Room szykuje prawdziwą gratkę dla stracholubnych 🙂 Już za chwileczkę, już za momencik będziemy mogli zagrać w kolejną odsłonę serii Dark Fall.
Naszym celem jest udowodnienie istnienia „duchów” poprzez eksperymenty paranormalne. Terenem badań jest Harwood House, który od czterech dekad stoi opuszczony.
Mówi się, że budynek jest nawiedzany nie przez jedną nieznaną istotę, ale kilka. Dom został zbudowany w 1747 r., jako wiejska posiadłość dla lorda Harwooda, jego żony i młodego syna Edgara. Posiadłość Harwood choć skromna, rozciągała się na kilka ciemnych, zalesionych wzgórz, głęboko w okolicach Oxfordshire. W 1749 roku, zdarzyła się tragedia, kiedy lord Harwood stracił syna przez szkarlatynę.
Po tych wydarzeniach Harwood House przekazywano od jednego właściciela do drugiego w krótkich odstępach czasu. Wygląda na to, że nikt nie chciał zostać na dłużej. W późniejszych latach dom stał się hotelem, szpitalem położniczym, a w końcu w 1968 r. domem dziecka znanym jako Shangri La.
Korytarze nawiedzonego Harwood House przemierzymy już pod koniec czerwca. Miłośnicy horroru i wszelakich strachów, szykujcie sobie czas w letnie noce. Strach się bać. 🙂