Studio Daedalic to pracowite mróweczki. Oprócz zachwycającej graficznie kontynuacji The Whispered World czy przygodówki Alcatraz '1954, której premiera wypada za 10 dni, zajmują się obecnie jeszcze dwoma grami. Jednym z tych dwóch tajemniczych projektów jest gra o roboczym tytule ?Fire?.
Fire zabierze nas w podróż w czasie. Trafimy do epoki kamiennej, gdzie poznamy Ungha, niezdarnego mieszkańca prehistorycznej wioski, który niechcący gasi tytułowy ogień. Naszym zadaniem będzie pomoc Unghowi w pozyskaniu ognia. W grze pojawi się również malutki pomocnik – owad mieszkający w grzywie naszego jaskiniowca.
Mechanizm rozgrywki Fire ma przypominać Machinarium czy wydaną niedawno, polską przygodówkę Violett. Postacie komunikować się będą niewerbalnie za pomocą dymków z obrazkami. W grze nie znajdziemy znanego z innych przygodówek ekwipunku. Postać – podobnie jak w The Cave – będzie mogła nosić przy sobie maksymalnie jeden przedmiot. Sterowanie ma być uproszczone a gra nieskomplikowana. Twórcy zapewniają, że gra będzie wypełniona dobrym humorem, ponieważ starają się stworzyć grę, przy której bawić się będzie cała rodzina.
Gra ma trafić do cyfrowej dystrybucji na wielu platformach (w tym mobilnych). Więcej szczegółowych informacji – w tym oficjalny tytuł – poznamy w ciągu nadchodzących miesięcy.
Drugi tajemniczy projekt niemieckiego studia zostanie ogłoszony za pół roku, na najbliższych targach E3. W rozwinięciu tego wpisu znajdziecie pierwsze grafiki z Fire. Zapraszamy do oglądania!