Od premiery najnowszych perypetii Kate Walker minął już ponad rok, ale dobra przygoda nigdy się nie starzeje. Co najwyżej zpłacimy za nią nieco mniejszą kwotę...
Gdyby zsumować wszystkie składowe, o których pisałem, to biorąc pod uwagę fakt, że sporo narzekałem, to należałoby uznać „Fears to Fathom” za średniaka. Recenzja do...
Najlepsza część trylogii. Może jej ocena jest trochę na wyrost, ale naprawdę bawiłem się przy niej świetnie. Najdłuższa (co nie znaczy, że jest długa, ale...